Jest to zabawa, która wieńczy uczucie spokoju. Bardzo często dzieci czuja się na końcu silnie ze sobą związane, warto więc dołączyć do tej zabawy inną, podczas której mogą ze sobą współpracować.
Uczestnicy – Od 3 lat.
Przebieg zabawy – Usiądźcie na podłodze tworząc koło (lub naprzeciwko siebie gdy jest was mniej). Chciałabym, abyście naśladowali to, co robię.
Pokażę wam zabawę: ”Wiatr, deszcz, burza” . Najpierw będę pocierać o siebie dłonie – to jest wiatr... A następnie będę delikatnie uderzać dłońmi o nogi – to jest deszcz…
Teraz będę tupać na przemian obiema nogami o podłogę – to jest burza…
(Proszę zmieniać według uznania te trzy sposoby poruszania się. Proszę zakończyć zabawę opowiadając o uspokojeniu się pogody.)
Teraz połóżcie swe ręce spokojnie na biodrach i zamknijcie oczy. Wyobraźcie sobie piękną kolorową tęczę z czerwonym, żółtym, zielonym, niebieskim, fioletowym kolorem. Możecie już otworzyć oczy i zaklaskać w dłonie sami, ponieważ wykonaliście to zadanie doskonale.
Bawiąc się w „Nakręcaną lalkę” dzieci mogą poćwiczyć kontrolowanie napięcia mięśniowego i świadome rozluźnianie.
Uczestnicy – Od 4 lat.
Przebieg zabawy – Wyobraźcie sobie, że jesteście nakręcaną lalką. Z tyłu na plecach można włożyć jej kluczyk, by nakręcić sprężynę, która wprawia w ruch mały silniczek. Gdy sprężyna jest napięta, wtedy możecie chodzić chwilę po sali ze sztywnymi nogami i poruszać przy tym rękami. Z czasem napięcie sprężyny ustępuje i wasze ruchy stają się coraz wolniejsze, aż staniecie. Wówczas musicie poczekać aż znowu nakręcę waszą sprężynę. Za chwilę podejdę do każdego dziecka i nakręcę mu ją na plecach. I znów po sali zaczną chodzić małe laleczki.
Jest to piękna zabawa interesująca nawet dla małych dzieci. Mogą one odprężyć przy niej mięśnie nóg i wewnętrznie się uspokoić. ”Zmęczone stopy”wspaniale nadają się do wprowadzenia do spokojnych zabaw i przygotowania do leżakowania.
Uczestnicy - Od 3 lat.
Przebieg zabawy – Usiądźcie na podłodze i zdejmijcie buty...Weźcie stopę w jedną dłoń, a kolano w drugą. Wyobraźcie sobie, że wasza noga jest zmęczonym dzidziusiem, który chciałby być pocałowany na dobranoc. Podnieście stopę w kierunku ust aby dać jej całusa. Potem ululajcie do snu kołysząc w jedną i w drugą stronę, pokręćcie w obie strony. Możecie zaśpiewać „Śpij kochanie, śpij”. Następnie połóżcie zmęczona nogę do łóżka i zajmijcie się drugim dzidziusiem.
Opracowała Barbara Szastok na podstawie książki Klausa W. Vopela „Od stóp do głów”.
Podczas tej zabawy dzieci raczkują po podłodze i jednocześnie posuwają głową do przodu jakiś przedmiot. Jest to dobre ćwiczenia wzmacniające siłę mięśni i koordynacje ruchową.
Pomoce – Dla każdego dziecka duży karton po butach lub inny lekki przedmiot.
Uczestnicy – Od 3 lat.
Przebieg zabawy – Wyobraźcie sobie,że przemieniacie się w wielkiego, pięknego nosorożca.
Stańcie na czworakach, wyprostujcie plecy. (Proszę postawić przed każdym dzieckiem pusty karton.) Wyobraźcie sobie, że wasze ciało jest bardzo ciężkie i silne, ma wielkie mięśnie w rękach i nogach, a także w całym ciele. Wiecie również, że macie wielką mocną głowę i groźny róg.
Chciałabym żebyście pokazali mi, jak będziecie chodzicie po sali jako nosorożec i przesuwacie głową karton.
Nosorożce lubią być same, dlatego powinniście schodzić innym z drogi i udawać się tam, gdzie jest wolne miejsce.
Teraz prowadząca staje na środku sali i prosi aby dzieci skręciły głowę i zobaczyły gdzie ona stoi. Teraz będzie karmienie nosorożców. Podejdźcie do mnie w szczególny sposób. Zostawcie swoje kartony i raczkujcie do mnie idąc tyłem powoli i równomiernie. (Proszę dotykać każdego dziecka i mówić mu co dostanie do jedzenia.)
Podczas tej zabawy dzieci łączą raczkowanie z dmuchaniem małych piórek po sali. Proszę zwrócić uwagę, żeby dzieci dmuchały spokojnie i równomiernie, aby nie doszło do hiperwentylacji.
Pomoce – Dla każdego dziecka małe, lekkie piórko puchowe.
Uczestnicy – Od 3 lat.
Przebieg zabawy – Stańcie na czworakach. Wyobraźcie sobie, że zmieniłyście się w małe smoki. Na pewno wiecie, co potrafią wielkie smoki z bajek: potrafią ziać ogniem. Gdy wydychają powietrze, z ich gardeł wychodzi wiele kolorowych płomieni. Małe smoki tego jeszcze nie umieją. Muszą długo ćwiczyć wydychanie powietrza, aż uda im się wywołać niewielkie płomyczki. Duże smoki dają więc małym zabawki, za pomocą których mogą one ćwiczyć prawidłowe oddychanie.
Dam teraz każdemu dziecku wspaniałą zabawkę, kolorowe piórko. Chciałabym zobaczyć, jak będziecie chodzić po sali na czworakach i dmuchali je przed sobą. Schodźcie z drogi innym małym smokom i uważajcie, żeby nie zgubić własnego piórka. Nie łapcie go rękami, tylko swoim własnym oddechem. Oddychajcie powoli i równomiernie, oszczędzajcie powietrze, którego używacie.
A teraz chciałabym, aby małe smoki przydmuchały swoje piórka do mnie, żebym mogła je zebrać i schować do pudełka.
Podczas tej zabawy dzieci mogą zmieniać się w małe aligatory, są wyprowadzane na spacer przez swoich właścicieli. Od czasu do czasu zwierzątka podążają ścieżką w kształcie zygzaka.
Pomoce – Należy zaznaczyć taśmą klejącą na podłodze krótkie zygzakowate ścieżki.
Uczestnicy – Od 3 lat.
Przebieg zabawy – Dobierzcie się w pary. Wyobraźcie sobie, że jedno z was jest dzieckiem, które dostało w prezencie niezwykłe zwierzątko domowe, a mianowicie aligatora. Młody aligator kładzie się na podłodze. Czy wiecie jak chodzi aligator? Posuwa on jedno ramię do przodu i podpiera się jednocześnie przeciwległą nogą. Chciałabym, żeby wszystkie aligatory pokazały mi jak się poruszają...(Proszę zwrócić uwagę na to, aby dzieci wykonały prawidłowo ruch krzyżowy.)
Teraz możecie wyobrazić sobie, że małe aligatory nie lubią ciągle przebywać w domu. Chciałyby one pobiegać po podwórku, a najchętniej wejść do wody, aby popływać. Dlatego dziecko, które opiekuje się aligatorem, powinno pójść z nim do parku. Aligator podąża przodem, a jego opiekun idzie powoli i uważa, żeby aligatorowi nic się nie stało i żeby nie uciekł. Pokażcie mu też gdzie jest ścieżka zygzakowata, po której może chodzić.
Pozwólcie dzieciom po pewnym czasie zmienić role.
Opracowała Barbara Szastok na podstawie książki Klausa W. Vopela „Witajcie nogi”.
Żółw jest dla dzieci niezwykle ciekawym zwierzęciem. Być może są one zafascynowane jego umiejętnością chowania się w niesionym przez siebie domu i tworzeniu sobie swoistej ochrony.
Podczas tej zabawy ćwiczą balansowanie poduszką na plecach. W drugiej części zabawy rolę żółwia przejmuje prowadząca, dając dzieciom możliwość umieszczenia poduszki, która upadła, w interesujący sposób na swoich plecach.
Pomoce – Dla każdego dziecka mała poduszka.
Uczestnicy – Od 3 lat.
Przebieg zabawy – Weźcie sobie poduszkę i wyobraźcie sobie, że jesteście żółwiem. Klęknijcie na podłodze i podeprzyjcie się łokciami. Poduszka będzie waszym pancerzem. Za chwilę podejdę do każdego dziecka i położę każdemu poduszkę na plecach. Potem możecie powoli raczkować po sali. Spróbujecie poruszać się tak, aby pancerz pozostał na plecach. Gdy poduszka spadnie, położę ją ponownie na waszych plecach…
Teraz ja zostanę żółwiem. Będę się szybko poruszać, a wy musicie uważać na mój pancerz i gdy spadnie, położyć mi z powrotem na plecy. (|Proszę raczkować szybko po sali i od razu zgubić poduszkę.)
Czy możecie położyć mi poduszkę na plecach nie używając przy tym rąk?…
Czy potraficie położyć mi go stopami?...W jaki sposób możecie mi go jeszcze położyć?...
Podczas tej zabawy dzieci w rozmaity sposób używają swojej fantazji i odczuwają satysfakcję po każdym udanym rozwiązaniu problemu. Mogą one ćwiczyć ruchliwość całego ciała oraz orientację przestrzenną.
Uczestnicy – Od 3 lat.
Przebieg zabawy – Dzisiaj zbuduję z mojego ciała wielki most, a wy połóżcie się na brzuchu na podłodze. Jesteście wężami, które zaraz przepełzną pod mostem. (Proszę rozstawić szeroko nogi pochylić się do przodu dotykając rozstawionymi rękami podłogi. Należy zwrócić uwagę, aby nogi i ręce były szeroko rozstawione.)
Za chwilę jeden wąż będzie pełzał za drugim pod mostem. |Połóżcie brzuch na podłodze i wyciągnijcie daleko ręce i nogi. Poruszajcie swoim ciałem jak wąż i posuwajcie się powoli do przodu.
Gdy wszyscy przejdą już raz pod mostem, zbuduję dla was drugi. (Proszę zmniejszyć odstępy między rękami i nogami; aby wymyślić nowe mosty można użyć do tego mebli, np. ręce wesprzeć na siedzeniu krzesła.)
Teraz chciałabym, abyście sobie wyobrazili, ze jesteście lokomotywą parową, która przejeżdża przez tunel. Klęknijcie, opierając się na podłodze. Gdy raczkując poruszacie się do przodu, naśladujcie głos parowozu: cz, cz, cz.
Proszę znów zbudować interesujący tunel ze swojego ciała i mebli.
Co może jeszcze przechodzić pod mostem lub jechać przez tunel? Wymyślcie kilka własnych przykładów.
Opracowała Barbara Szastok na podstawie książki Kausa W.Vopela „Witajcie uszy”.
40-203 Katowice
Al. Roździeńskiego 88