A ja rosnę i rosnę....
wiosenne zabawy ruchowe
(opowieść ruchowa)
Cel – w tej zabawie dziecko współpracuje z dorosłym, który opowiada historię a potem włącza się do wspólnej zabawy,
Rodzic mówi: Zimą w ziemi leży wiele małych i większych nasion, z których nie wiadomo jaka roślinka może wyrosnąć.
Dziecko leży w dowolnej pozycji na podłodze.
R: Wiosną w lesie nasionka różnych roślin wypuszczają kiełki.
Dziecko powoli podnosi paluszek, potem całą rękę, dołącza drugą rękę - to jest listek -
stoi z wyprostowanymi w bok rękami, obraca się wkoło.
R: Przychodzi fala deszczu i wiatru, młode słabe roślinki chwieją się, pochylają, kładą się na ziemi.
Dziecko wykonuje całym ciałem ruchy we wszystkich kierunkach zginając się, dotykając rękami podłogi, potem opiera się na rękach, w pozycji na czworakach.
R: Wychodzi słońce, osusza, ogrzewa – rośliny odżywają, cieszą się pogodą i mocniejsze wznoszą się w górę. Otwierają pączki.
Dziecko dłońmi naśladuje ruch otwierania się płatków, potem wstaje i unosi rece w góręi obraca się do światła.
R:Przybywają zwierzęta, które szukają pożywienia.
Dziecko podchodzi na czworakach do roślin i wącha je, okrąża, dotyka, próbuje skubać (dorosły zamienia się w małe drzewko).
R: Drzewo rośnie coraz wyżej, jest coraz mocniejsze. Dziecko mocuje się z drzewem - dorosłym, wspina się na niego, wskakuje mu na kolana, ciągnie za ręce, przepycha się..(dorosły kieruje zabawą tak by była ona bezpieczna dla obojga).
R:Przychodzi noc, przyroda idzie spać.
Dziecko kładzie się spać pod drzewem, dorosły stoi chwilę z rękami uniesionymi jak gałęzie.
Teraz proponujemy dziecku, by ono samo poprowadziło podobną zabawę i zamieniło się rolą z opiekunem.
Opracowała Barbara Szastok
40-203 Katowice
Al. Roździeńskiego 88